Wykrywanie podsłuchów, czyli jak poradzić sobie z ciekawskim sąsiadem

Wykrywanie podsłuchów przez profesjonalną agencję jest jedynym, sprawdzonym sposobem na ciekawskich sąsiadów. Jeżeli podejrzewamy, że jesteśmy podsłuchiwani we własnym mieszkaniu, sąsiedzi wiedzą o wszystkim co się u nas dzieje i znają treść oraz przebieg rozmów, warto zainteresować się taką usługą.

Czy sąsiad mnie podsłuchuje?

Podsłuchiwanie – wbrew pozorom – nie jest wcale takie rzadkie. Proste pluskwy można kupić już za kilkadziesiąt złotych w sklepach ze sprzętem szpiegowskim, a podrzucenie ich również nie jest trudne – tym bardziej jak sąsiedzi lubią wpadać na kawę lub pogaduchy… Zainstalowanie podsłuchu zajmuje dosłownie kilka sekund, wystarczy więc chwila nieobecności gospodarzy, by pluskwa znalazła się na swoim miejscu, gotowa do pracy.

Sąsiedzi mogą również podsłuchiwać przez ścianę. Służy do tego sprzęt nazywany podsłuchem sejsmicznym. Wzmacnia on mikro-drgania wywoływane przez fale dźwiękowe nawet kilkadziesiąt tysięcy razy. Sprawia to, że do podsłuchującego dociera treść rozmowy, chociaż nie jest ona słyszana gołym uchem. Można zrozumieć nawet rzeczy mówione szeptem! Dodatkowo, wiele podsłuchów sejsmicznych ma możliwość podłączenia dyktafonu, co pozawala na nagrywanie wszystkich usłyszanych rozmów.

Bardziej prawdopodobne jest, że sąsiad skorzysta z tej drugiej metody – jest ona łatwiejsza w użyciu, ma niewielkie szanse by zostać wykryta (sprzęt można złożyć i schować) i nie wymaga wizyty w cudzym mieszkaniu. Zabezpieczenie się przed nią jest bardziej skomplikowane.

Wykrywanie podsłuchów – kiedy warto zatrudnić detektywa?

Pierwszym krokiem do zlikwidowania podsłuchu, jest upewnienie się, że sąsiad rzeczywiście interesuje się życiem prywatnym innych. Jeżeli podrzucił nadajnik w trakcie odwiedzin, wówczas powinno dać się go odszukać z pomocą wykrywacza podsłuchów. Prosty wykrywacz sprzętu elektronicznego można kupić w sklepach szpiegowskich i spróbować samodzielnie znaleźć pluskwę zainstalowaną w mieszkaniu. Urządzenie zareaguje, gdy napotka inny sprzęt elektroniczny. Jednak przy tanich modelach trzeba będzie uzbroić się w cierpliwość, bo wskażą zarówno kable, jak i router czy kuchenkę mikrofalową.

W przypadku podsłuchiwania przez ścianę konieczne jest stworzenie tarczy akustycznej, co jest trudniejsze i wymaga zatrudnienia agencji detektywistycznej, zajmującej się wykrywaniem podsłuchów i zabezpieczaniem pomieszczeń przed tego typu urządzeniami.

Zatrudnienie agencji ma też inne plusy. Czasami sama interwencja detektywa, który sprawdza pomieszczenie pod kątem podsłuchów wystarcza, by sąsiad zaprzestał interesować się życiem innych. To dla niego informacja, że podsłuchiwany zdał sobie sprawę, że ktoś go nagrywa, a zatrudnienie profesjonalisty stwarza niebezpieczeństwo, że zostanie wykryty (i poniesie tego konsekwencje, również prawne). Z zabawy może się więc zrobić poważny problem, co skutecznie zniechęca niektórych ciekawskich sąsiadów do dalszego słuchania.